Информация о песне На данной странице вы можете ознакомиться с текстом песни 21 palec, исполнителя - Tede
Дата выпуска: 09.04.2020
Язык песни: Польский
21 palec |
To ten kawałek, wokali Doda nie doda\nChoć niejeden z ziomali by podał, co?\nŹli ludzie, dla nich rap to moda\nFakt, o mnie też pisze «Fakt», zgoda\nDo danych dodaj, my też mamy świat\nNawiewamy świeżości wiatr\nNa nich, trzeba ich poznać\nŻeby poznać jak w życiu można być zakłamanym\nCały ten światek, ludzi z okładek\nTowarzystwa ze zdjęć pisma dla babek\nNa pewno nie wszyscy, na pewno gros\nTo ludzie dla których jest to pewną grą\nNa pewno nie wszyscy, na pewno większość\nMyślą hajs, tylko jedno węszą\nNa pewno są tacy co to pieprzą\nA z resztą, ty wierzysz tekstom\nSuper ekstra gites fajowsko dosko dosko, bosko bosko\nSuper ekstra gites fajowsko bosko bosko, dosko dosko\nI było o «Fakcie» i po «Fakcie» o fakcie\nZapomnij o prawdzie o mnie i o Magdzie\nKurwa gdzie z tym, skąd to wyssałeś\nTy idioto — 21 palec\nNie mam pracy, gra się bez kasy\nW szmacie którą czytają Polacy\nWysil rozum, akcje zrozum\nOpuść próżnie w końcu, ale to później\nMoje płyty wyda moja wytwórnia\nCo jak co nie jestem gwiazdą jak Górniak\nI co jak chcą ruszyć z akcją jak z Górniak\nPozostaje tylko ich wkurwiać\nNie chce odczuć tego jak media niszczą\nNie jestem dupolizem, sam liż to\nRobie muzykę co sama się broni\nI nie pcham się na chama do nich\nEj joł, to jest ten moment tego kawałka\nW którym wystąpić miało parę znanych osób\nŻeby pozdrowić dziennikarzy z gazety «Fakt»\nI innych dziennikarzy\nAle niestety nikt się nie odważył, nie wiem dlaczego\nMieli oddzwonić, nie oddzwonili\nNie odbierali telefonów\nJedziemy dalej ziomuś od mylffonów\nDokładnie tak, tak się robi rap!\nCzasem się boję co jest z hip-hopem\nAle to nie nosi obok Kasi Cichopek\nHip hipem, hop hopem, pop popem\nSławy mają do sławy popęd\nTacy co nie odrzucają obelg\nTo gwiazdy co grają pod każdy kotlet\nWidzę, nie tylko ja widzę problem\nPolski show-biznes to jest obłęd\nDupy nie dasz i nie ruszy sprzedaż\nJak tak myślisz ty idź się jebać\nTa rzeczywiście, jak tak można myśleć?\nTo widzimy w rodzimym przemyśle\nJestem koszmarem gdy się przyśnię\nW każdego z tych ludzi umyśle\nEj redaktorzyno, weź mnie wyśledź\nPotem wyśmiej mnie w swoim piśmie |