Информация о песне На данной странице вы можете ознакомиться с текстом песни JAK ZAWSZE, исполнителя - Tede
Дата выпуска: 03.06.2020
Возрастные ограничения: 18+
Язык песни: Польский
JAK ZAWSZE |
To jest Disco Noir, człowieku\nTo jest Tede i Sir Mich, to jest NWJ\nTo jest dużo więcej niż się spodziewasz\nDlatego uspokój się, zrelaksuj\nBo tylko spokój może nas uratować w tej sytuacji, ej\nZiomek pisze, że ma sztos amnezję, o, no to nieźle\nChodzi o to, że ja ziomku nie chcę, poczytam poezję\nDziś się zamknę w domu wreszcie, więc mnie kusić nie śmiej\nNie ma opcji bym się kurwa ruszył i się włóczył z tobą po mieście\nDelikates i na spokojnie, raczej mnie melanż nie porwie\nPan ma kurwa relaks teraz, cholera nie dzwońcie do mnie, ej\nI wiadomo, że nie odbieram, więc nawet do mnie nie piszcie\nNikt nie żyje ode mnie czyściej, dziś nie wyjdę nigdzie\nPrzyzwoiciej się raczej nie da, będę bliżej nieba\nChoć nie wierzę w to pośmiertne życie, dziś to jednak zmieniam, ta\nCzapka Polo już nie jest Polo, jest aureolą\nMoët staje się święconą wodą, zamieniam Moët w Piccolo\nO nie, nie, nie\nDziś nie ma, nie ma, nie ma, nie ma mnie\nTwój temat i impreza, mam to gdzieś\nNie ma, nie ma, nie ma, nie ma mnie, eee, e-e-e\nO nie, nie, nie\nDziś nie ma, nie ma, nie ma, nie ma mnie\nTwój temat i impreza, mam to gdzieś\nNie ma, nie ma, nie ma, nie ma mnie, o nie e-e-e\nSiedzę sam na tym pięknym zdjęciu, menciu nie wychodzę z kadru\nPięciu ziomków jak za dzieciaka chce wyciągnąć mnie teraz na dwór\nGet the fuck out, wypierdalać - wiem co może z tego wyniknąć\nMałe winko się zmieni w cysternę, nie walczyłem o taki hip-hop\nTak cholernie się nie dam skusić, będę siedział i czytał wiersze\nO północy miał kopciuszek wrócić, a już kurwa w pół do pierwszej\nRozpoczynam lepsze życie, zmieniam się i już tak nie będę\nPosprzątałem, parzę miętę, tom poezji biorę w rękę\nWszystko takie ogarnięte, słucham jazz’u i kotka głaszczę\nJa się zmieniam, ty imprezuj — już nie będzie tak jak zawsze\nTakie życie jest ciekawsze, już potąd mam tych imprez\nI pierdolę SMS’y wasze żebym wyszedł na godzinkę\nO nie, nie, nie\nDziś nie ma, nie ma, nie ma, nie ma mnie\nTwój temat i impreza, mam to gdzieś\nNie ma, nie ma, nie ma, nie ma mnie, eee, e-e-e\nO nie, nie, nie\nDziś nie ma, nie ma, nie ma, nie ma mnie\nTwój temat i impreza, mam to gdzieś\nNie ma, nie ma, nie ma, nie ma mnie, o nie e-e-e\nKomórka już ma tryb samolot, skoro wjeżdża trzecia zwrotka\nPod drzwiami już mi stoi Olo, bo do domofonu kod ma\nTeraz trudno już być takim twardym, nie wypada tak ściemnić ziomka\nTo co mamy to twarde fakty, melanż wjeżdża mi na dom tak\nAsertywność idzie w pizdu, zapominam co mówiłem przedtem\nChoć brakuje mi pomysłu, to przecież w końcu nie wyszedłem\nMówię szeptem, żeby nie drzeć mordy, bo sąsiedzi mogą mieć mi za złe\nDobra nie jesteśmy kurwa dziećmi, ale chociaż nigdzie nie polazłem\nCzysta chata się zamienia w bajzel, Zygi Chajzer nam pożycza Vizir\nCo mam kurwa jeszcze ci tłumaczyć, jest temacik ale take it easy\nDobrze widzisz dojeżdżają sluty, mamy party choć to dla nich after\nI pozdrówki dla kumatych, ej\nZNOWU JEST TAK JAK ZAWSZE\nBejbi lej mi, bejbi syp mi\nBejbi bejbi dupę wypnij\nBejbi lej mi, bejbi syp mi\nBejbi bejbi dupę wypnij\nBejbi lej mi, bejbi syp mi\nBejbi bejbi dupę wypnij\nBejbi lej mi, bejbi syp mi\nJeszcze raz, wszyscy, ej\nBejbi lej mi, bejbi syp mi\nBejbi bejbi dupę wypnij\nBejbi lej mi, bejbi syp mi\nBejbi bejbi dupę wypnij\nBejbi lej mi, bejbi syp mi\nBejbi lej mi, bejbi syp mi\nBejbi lej mi, bejbi syp mi\nBejbi lej mi, ej, okej |